poniedziałek, 21 grudnia 2009

BOŻONARODZENIOWE WYJŚCIE Z NORKI

Ostatnio zaangażowałam się mocno w wyjście z norki i pokazanie moich prac ludziom. Brałam udział w dwóch kiermaszach świątecznych i Giełdzie Talentów. Było miło, szczególnie w Wołominie na Giełdzie. Po niej spotkała mnie też miła niespodzianka: lokalna gazeta zamieściła artykuł na temat Giełdy ze zdjęciem moich prac. Podchodzę do prezentacji moich prac jako do eksperymentu, gdyż tworzę je od wielu lat ale nigdy w zasadzie nie były prezentowane szerokiej publiczności czy też nabywcom. Zdobywam więc nowe doświadczenia i gromadzę opinie.
Jako, że wielkimi krokami zbliżają się najmilsze święta w roku w żadnym szanującym się "kraftującym" domu nie może zabraknąć robótek świątecznych. Tak było i u mnie. Chwalę się wypiekami bo nie jestem zdolnym wypiekaczem i twórcą ciast. Tym większą mam z nich satysfakcję. W tym roku pierwszy raz robiłam bezy. Taki tego skutek:



Udało mi się też wyprodukować piernikowych chłopaków z nowej foremki. No i jednego filcowego rzutem na taśmę ;).




A teraz obcy versus predator czyli bezy kontra piernikowe chłopaki czyli wypieki w szczególe:



Ostatnimi laty kultywowaliśmy ze znajomymi tradycję wspólnego dekorowania pierniczków. Uwielbiałam te spotkania. W tym roku niestety się nie odbyło ale jeśli pozwolicie moje "dziełka" z lat ubiegłych:



I na koniec retrospekcja aniołków czyli moje skrzydlate panienki: dziunia i wersja sportowa. Wybaczcie wstrętnym muchom, które je brzydko potraktowały. Święta idą, nawet muchom trzeba wybaczyć....;)



sobota, 19 grudnia 2009

SZMATKOWE CUKIERECZKI

Hmn...Chętnie, na takie ładniutkie materiały mam dużą chętkę...Może szczęście dopisze i przylecą do mnie? Trzymajcie kciuki :) Cukierasy rozdaje sklep SzmatkaŁatka



poniedziałek, 14 grudnia 2009

PREMIA - PREZENT OD JOASI

Jakoś tak galeriowo - wystawowo się ostatnio zrobiło. A dziś też nie batikowo bo spotkała mnie miła niepsodzianka i dostałam od Joasi wyróżnienie. Zgodnie z tradycją takich premii trzeba wybrać 10 blogów do przekazania jej dalej a tutaj nie było łatwo gdyż wybranie z wielkiego bogactwa 10 akurat najfajniejszych blogów stanowi niemały dla mnie problem. Stąd też takie opóźnienie. No ale są. I ja jestem z moim wyróżnieniem :). A oto ono:



Dziękuję Joasiu!!!

Premia nadeszła z prośbą wysłania do 10 innych blogowiczów i takimi oto zasadami (cytat z blogu Joasi):

1. opublikuj znaczek na swoim blogu z komentarzem zachęcającym i linkiem do osoby od której go otrzymałaś
2. przekaż go do 10 osób (wiem,wiem nie jest to łatwe)
z prośba o opublikowaniu zasad.
3. osoby, które odbiorą znaczek proszone są o zostawienie komentarza.
Kochani mile będziecie widziani w gronie stałych gości - obserwujących blog.
Zasadą powyższej premii jest poznanie jak największej liczby blogów, a zostawienie swojej wizytówki jest dla Ciebie reklamą i zachęceniem do odwiedzenia Twojego bloga. Myślę, że każdy z nas marzy o jak największej liczbie gości :)


Premia frunie dalej do blogowiczek, których blogi lubię a prace są niemiłosiernie dopracowane i baaardzo mi się podobają:
1)Gosia
2)Asket
3)Cerie
4)Mi-ju
5)Zaczarowane Szydełko
6)Agata
7)Silanna
8)Green Canoe
9)Lamarta
10)Betsy Petsy

niedziela, 29 listopada 2009

Moje prace na Giełdzie Talentów

Zapraszam serdecznie na Giełdę Talentów, na której będą prezentowane również moje prace.

wtorek, 17 listopada 2009

TARGI NA WARSZAWIANCE

Wszystkich tych, którzy chcieliby kupić moje produkty lub zapoznać się z nimi osobiście zapraszam na stoisko na targach:
- "TARGI SZTUKI I PRZEDMIOTÓW ARTYSTYCZNYCH"
(28 - 29 Listopad) - Warszawa
Hala Sportowa Warszawianka,
ul.Puławska 101; 10:00 - 18:00;
wstęp 10 zł;

niedziela, 15 listopada 2009

KOLCZYKI BATIKOWE W PIONIERKACH

Moje kolczyki batikowe to jak się okazało jedne z pierwszych na świecie. No a robione na drewnie chyba jedyne. Chyba, że ktoś się skrzętnie ukrywa ;). Stąd zostały obwołane pionierskimi :).
Dziś było troszkę słońca na tarasie i udało mi się je obfocić w jakiej takiej jakości wiec wrzucam resztę.









wtorek, 10 listopada 2009

DZIESIĘĆ WSPANIAŁYCH

Ano narobiłam ich trochę ostatnio....i dość dawno też nic nie wrzucałam...tak więc hurtem pójdą. Ale komentarz do każdej z osobna poproszę :)


sobota, 7 listopada 2009

BATIKOWE KOLCZYKI

No i co z nas wyrosło? Nikt nie zgadł więc się ujawniamy.


piątek, 16 października 2009

BATIK WĄSATY

Kim jestem? :)
Mam wąsy i niewielkie rozmiary jak widzicie.


Mam wielu kolegów, nie wszyscy mają wąsy...

Czekamy i zmieniamy się co dnia...

I kto zgadnie kim jestem? :)

wtorek, 8 września 2009

ZAKŁADKUJEMY C.D.

Jakoś tak się rozkręciłam w kwestii tych zakładek. Niby maleńkie formy a też mogą ucieszyć :)

Nowe:
Wszystkie razem (no, prawie wszystkie ;) ):

JUTOWO MI

Jakiś czas temu znajoma chciała wyrzucić torebkę jutową z nadrukiem reklamowym firmy farmaceutycznej. Ponieważ była zupełnie nowa przeszła w moje władanie. Czy poznalibyście torebkę reklamującą Allertec?

środa, 2 września 2009

KOSZULKOWY COME BACK

Daaawno już nie robiłam koszulek. Z małymi wyjątkami na zamówienia mojej męskiej połowy.
Ta powstała ostatnio jest bardziej niespodzianką niż zamówieniem bo była imieninowym prezentem. Takie tam logo czeskiego zespołu reggae/ska...

poniedziałek, 24 sierpnia 2009

ZAKŁADKOWO

Moja ostatnia twórcza działalność - próba znalezienia użytkowych zastosowań artystycznego batiku. Powstały zakładki:


Z wykorzystaniem stempli:


Z wzorami stylizowanymi na tradycyjne jawajskie:


A także z moimi autorskimi:

FOLIOWY ZLEPIAK

...czyli recykling w czystej postaci.
Witam po urlopie :) Chwilkę mnie nie było więc nadrabiam zaległości:
Jeszcze przed urlopem dojrzała myśl o zrobieniu zlepiaka recyklingowego - czyli czegoś użytkowego ze starych torebek sklepowych. Zaraziłam się tym pomysłem gdzieś w necie no i w końcu wykiełkował. I nawet nie było za dużego smrodu w domu ;) Przeprowadziłam dzielną próbę sprasowania torebek i po kilku razach okazało się, że to co się dzieje jest nawet w miarę przewidywalne.Trochę można się przy okazji o różnych tworzywach dowiedzieć. Z tego co mi wyszło uprasowałam próbne etui na okulary. Jest strasznie twarde i nie grzeszy urodą ale działa. A to może być początek do czegoś nowego. Pokiełkuje, pokiełkuje i zobaczymy. Poniżej możecie zobaczyć co też mi z mojego prasowania wyszło.

poniedziałek, 27 lipca 2009

KINGSAJZ

Pod przewodnictwem Marty na naszym Crafladiesowym spotkaniu zrobiłam wczoraj krasnoludowe obuwie. Okazało się, że tylko spuściłam je z oka i już je jakieś miniaturowe stwory porwały. Chyba na letnią rezydencję ;).